Data publikacji: 11.03.2021
Miziołek kurację lekiem GS zakończył 15 lutego, jednak to nie koniec naszej wspólnej przeprawy z jego FIPem. Teraz jesteśmy w trakcie obowiązkowej obserwacji, podczas której kociak jest regularnie ważony, badana jest jego krew, a jego apetyt znajduje się pod specjalnym nadzorem. Lekarki są bardzo czujne, bo każde odchylenie od normy, każde wahnięcie na wadze w dół lub zmiana zachowania mogą zwiastować wznowę choroby. Staramy się nie myśleć o tym czarnym scenariuszu. Ten mały już tyle przeszedł, że nieszczęść wystarczyłoby na co najmniej trzy kocie życia. Wystarczy już złego w życiu Miziołka.
Bardzo prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia malucha.
Jedynie z Waszą pomocą możemy leczyć takie kocie sieroty jak on.