Data publikacji: 23.06.2020
Mitzi i Samsa mają około trzech mięsiecy, to córeczki dzikiej kotki złapanej na kastracje. Obecnie życie upływa im na wspólnych figlach i zabawie w domu tymczasowym u naszej wolontariuszki Gosi. Dzieci wciąż brykają, ganiają się i polują na wędke. Dziewczyny są bardzo ciekawe świata, wszędzie zajrzą, wszystko powąchają, sprawdzają czy przypadkiem nie nadaje się do zabawy. Gdy skończą igraszki zasypiają wtulone w siebie. Nie pchają się na ręce ale kiedy je pomiziać nadstawiają łebki, uruchamiają silnik traktorka i mruczą i mruczą i mruczą…
Mitzi jest wulkanem energii i to ona nadaje tempa zabawom. Samsa to mały głodomorek, zawsze pierwsza przy miseczce, pilnuje żeby nic się przypadkiem nie zmarnowalo.
Dziewczyny wszystko robią wspólnie, zdarza się że nawet toaletę załatwiają razem ☺️ gdy jedna zniknie z oczu drugiej, od razu zaczynją się poszukiwania i nawoływanie.
Dziewczyny są bardzo zżyte ze sobą dlatego szukamy im wspólnego domku. Kociczki są odrobaczone i zaszczepione. Z innymi kotami dogadują się bez najmniejszych problemów. Do perfekcji opanowały sztukę korzystania z kuwety.
Jeśli chcielibyście je adoptować, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/
lub zadzwońcie po godzinie 16:00 do Agnieszki 604 268 143 Magdy 509 581 758 lub Natalii 519 192 799.
Szukamy domku niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i balkonem.
