Miriam
Data publikacji: 7.03.2019

„Jestem Miriam. Ciotki mówią, że jestem niepoprawną optymistką, a ja po prostu cieszę się na ich widok. Biadolą, że jestem za chuda i za lekka i że coś mam źle we krwi. Kto by się tym przejmował? Najważniejsze, że one teraz są za mną, że jeść dają, pić dają, kocyk mięciutki mam i suchy żwir w kuwecie też… Jedyne co mnie wkurza to ta rurka, do której mnie przywiązują co chwilkę, ale jakoś przecież się z nią przemęczę. Do obroży się przyzwyczaiłam to i rurkę przeżyję! A moja chudość? Brzuszek mnie boli i do kuwetki często chodzę, to jestem chuda. Normalne chyba, nie? Powiecie im żeby się trochę rozchmurzyły? Bo ja gadam i gadam, a one ciągle swoje. Smutasy.”
Miriam przez kilkanaście dni koczowała między zaparkowanymi samochodami. Kiedyś była czyjaś, gdyż na jej wychudzonej szyi smętnie zwisała różowa obroża…
Miriam waży dwa kilogramy, ma anemię i zaburzenia elektrolitowe. Ma około 7-8 lat. Choruje na stan zapalny jelit. Teraz jest nawadniana, dostaje antybiotyk i specjalistyczną karmę dla wrażliwców. Mimo osłabienia i złych wyników Miriam jest zawsze w stanie gotowości, gdy na horyzoncie pojawia się człowiek – potencjalny głaskacz
Jeśli chcecie i możecie nam pomóc, prosimy o wpłaty na zbiórkę https://pomagam.pl/miriam lub bezpośrednio na fundacyjne konto. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Miriam
*środki niewykorzystane na koteczkę przeznaczymy na inne koty w potrzebie.

IMG_3444

IMG_3450

IMG_3454

IMG_3456