Data publikacji: 20.03.2018
Pamiętacie Mimi? Półroczną, czarną jak węgielek, dziką koteczkę, o której pisaliśmy niedawno? Spieszymy poinformować, że Mimi została wysterylizowana, odrobaczona i przebadana tak, jak planowaliśmy. Teraz, gdy doszła do siebie po zabiegu, a na dworze ustały mrozy, nareszcie mogliśmy zwrócić jej wolność. Wypuściliśmy ją w jej dobrze znane rejony, gdzie ma bezpieczne schronienie i Dobrą Duszę, która będzie ją dokarmiała i miała na nią oko.