Mimi została znaleziona zaraz po świętach w piwnicy. Czyżby niechciany gwiazdkowy prezent? Koteczka była zamknięta w transporterze! Głodna, zasikana i strasznie wystraszona! Bardzo płakała, dlatego usłyszała ją Dobra Dusza… Aż nie chce się wierzyć, że ktoś tak okrutnie potraktował żywe stworzenie i wrzucił do piwnicy jak stary, niepotrzebny grat! Ale jednak tak było. 🙁
Pani, która ją znalazła, zabrała do siebie, nakarmiła, zapewniła to, co kotu potrzebne. Okazało się, że Mimi jest bardzo kochana i grzeczna. Lubi się bawić i spokojnie daje się głaskać. Niestety jej wybawicielka nie mogła jej zatrzymać i tak kicia trafiła do nas. My zadbamy o to, by znalazła prawdziwy, kochający dom, który nie potraktuje jej tak jak ten poprzedni.
Koteczka ma ok. pół roku. Jest zdrowa, śliczniutka, jak widać na zdjęciach, i na razie jeszcze przestraszona. To na pewno zmieni się pod wpływem czasu i miłości. Została odrobaczona i zaszczepiona, ma także chip i książeczkę zdrowia. Czeka ją jeszcze kastracja.
Mimi może już szukać domku, który zapewni jej tyle miłości, na ile zasługuje, czyli straaaasznie dużo!
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt mailowy: adoptuj@przytulkota.pl lub telefoniczny z: Magdą 509 581 758, Agą 604 268 143, Moniką 660 725 010 lub Lidką 798 404 876 (po godz. 16:00).
A może chcielibyście adoptować Mimi wirtualnie? To bardzo proste — wystarczy napisać do nas maila na adres wirtualki@przytulkota.pl z chęcią bycia wirtualnym opiekunem zwierzaka i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę. Minimalna kwota to 30zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😀 ) — to jedynie 1 zł dziennie. To jak? Możemy na Was liczyć? 🙂 Do dzieła!