Michaś niedawno przyszedł na świat. Był wolny, szczęśliwy, beztroski. Jak dziecko. Kocie dziecko.
Michasia potrąciło auto. Auto pojechało dalej. Michaś został. Gdy się przecknął, zaczął pełznąć po asfalcie. Dokąd? Byle dalej od bólu i strachu. By umrzeć w spokoju. Przestać czuć.
Z drogi zabrała go pewna Pani. Na sygnale do lecznicy! Ratujcie! Okruszek nawet nie miauknął, ale klatka się unosi, a oczka patrzą tak przytomnie!
Michaś ma bródkę oderwaną od kości żuchwy, ogromną ranę na tylnej nóżce, odsłonięty guz piętowy i złamaną kość udową tuż nad kolankiem…
Nie wiemy co z nim będzie. Co chirurg powie na taką malutką łapkę do składania…
Wiemy tylko, że będziemy walczyć o Michasia z całych sił…
Prosimy, wspomóżcie naszą opiekę nad Michasiem.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Michasia
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy!
