Maurycy właśnie pojechał do swojego nowego domku. A poniżej jego historia:
Cześć, to ja, Maurycy! Pewnie wiecie, że mam około 5 miesięcy i mieszkam w domu tymczasowym, u Cioci Eli.
Ciocia mówi, że jestem bardzo fajnym kotkiem i ktoś, kto zostanie moim człowiekiem będzie miał szczęście. Jestem bardzo aktywny, uwielbiam się bawić, biegać i szaleć. No i jestem bardzo odważnym odkrywcą, który musi wszystko sprawdzić sam! Uwielbiam towarzystwo i jedzenie. I jedzenie w towarzystwie! Lubię, gdy ktoś mnie głaszcze, kiedy zasypiam. Chociaż sam z siebie nie proszę o mizianki, to gdy ktoś mnie zacznie głaskać – nie mogę się powstrzymać i mruczę na całego! Kuwetkuję bezbłędnie i Ciocia Ela mówi, że jestem gotowy na stały domek.