Pełen młodzieńczego czaru, ten około roczny kocur trafił do nas jako kot bezdomny. Błąkał się po osiedlu, zaczepiał przedszkolne dzieciaki,towarzysząc im na placu zabaw. Dopominał się uwagi i jedzenia. Za naszą wolontariuszką przyszedł do pracy i już został. Skwerek pod blokiem nie jest odpowiednim miejscem dla proludzkiego kocurka, dlatego Marian szuka domu, który wynagrodzi mu czas, gdy był bezdomny.
Kocurek został wykastrowany w naszej zaprzyjaźnionej lecznicy. Został też odrobaczony, zaszczepiony i zaczipowany.A jaki jest Marian?Marian uwielbia być w centrum zainteresowania. Lubi zwracać na siebie uwagę, zabiega o nią, zaczepia, podskakuje, biega za piłeczką, wdzięczy się i prosi o głaski. Chce mieć człowieka tylko dla siebie i daje tego dowód za każdym razem, gdy pojawi się on w zasięgu jego wzroku.Uwielbia gdy poświęca mu się dużo czasu – jest wtedy najszczęśliwszym kotem na świecie. W relacjach z innymi kotami chce być dominujący. Próbuje ustawiać wszystkich po kątach, chce by wszystkie koty były mu poddane. Marian dopiero uczy się relacji z innymi kotami, więc odpowiednim dla niego byłby domek, w którym cała uwaga skupiona byłaby tylko na nim.Marian to wspaniały przyjaciel – taki na całe życie. Będzie wdzięczny i na pewno będzie kochał człowieka ponad wszystko. Po miesiącach tułaczki po osiedlowych uliczkach, ten energiczny kocurek zasługuje na kochający i najlepszy domek.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt mailowy: adoptuj@przytulkota.pl lub z Agnieszką 604 268 143, 509 581 758 agnieszka@przytulkota.pl.