Czasem tak bywa, że obserwując bacznie nasze futerka, zauważamy, że dziwne się zachowują albo wyglądają. Nie lekceważymy takich objawów i wolimy chuchać na zimne, dlatego nasi Wolontariusze umawiają się w lecznicach i zabierają nasze futerka na wizyty kontrolne lub dodatkowe badania. A niepokojące mogą być: wzdęte brzuchy jak u Odiego i Eskela, wymioty jak u Dalii czy spuchnięty pyszczek jak u Marcepana.
I tak Odi i Eskel pojechali na badanie usg brzucha. Eskel dodatkowo miał zabieg kastracji oraz przegląd pod kątem leczenia kataru i o ile usg wyszło dobrze, to kuracja antybiotykowa trwa nadal. Natomiast u Odiego w badaniu usg wyszły nie do końca określone zmiany w jelitach, dlatego będzie trzeba usg powtórzyć.
Dalia przyjechała na kontrolę i obserwację po tym jak całą noc wymiotowała. Podczas pobytu w lecznicy malutka już nie wymiotuje i czuje się dobrze, ale nie wykluczamy dodatkowych badań.
Za to Marcepan z uwagi na spuchnięty pyszczek został poddany zabiegowi usuwania ząbków oraz zbadaliśmy mu krew. Zabieg udał się i Marcepan czuje się dobrze. Również kastracja Eskela przebiegła bez komplikacji i koteczek dochodzi do siebie.
Zatem trzymajcie kciuki mocno, aby nasze kociaki wróciły szybko do zdrowia. Prosimy Was z całego serca w imieniu naszych chorowitków o pomoc finansową, która pozwoli nam opłacić faktury za wizyty i leczenie. Każda złotówka się liczy, a Wy dzięki wpłatom dokładacie swoją cegiełkę do ratowania naszych futerek, za co jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni! Jeśli możecie, wesprzyjcie naszych podopiecznych, wpłacając dowolną kwotę na konto:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna na leczenie *[ imię kota]
*środki niewykorzystane na leczenie konkretnego kota przeznaczymy na inne koty w potrzebie.
