Maniek

Maniek do długim oczeikwaniu dostał drugą szansę na własny domek! Oto jego historia…

M jak miłość, A jak asertywność, N jak nieszablonowość, I jak inteligencja, E jak empatia, K jak komunikatywność. To właśnie jest MANIEK. Człowieka pokocha miłością bezwarunkową. Nie wdaje się w konflikty z innymi kotami, ale zmuszony do reakcji, umie się bronić. Cechuje go wyjątkowe, biało-rude umaszczenie. Widząc wędkę, myszkę, piłeczkę podejmie odpowiednią aktywność – łapanie, podrzucanie, turlanie. Rozumie, że czasami można mieć gorszy dzień. Wysłucha, kiedy tego potrzebujesz, nie będzie krytykował i osądzał. Czyż to nie kot ideał?

Maniek po raz pierwszy trafił pod opiekę fundacji w 2017 roku. Przybłąkał się na działkę rekreacyjną, której właściciele poprosili nas o pomoc. Został wyleczony, wykastrowany i bardzo szybko znalazł domek. Wydawałoby się, że taki na zawsze. Życie napisało inny scenariusz. Na początku czerwca 2019 roku Maniek wrócił z adopcji.