Wtorkowy wieczór. Podekscytowane dzieciaki paplają jeszcze o nowej nauczycielce angielskiego. Talerze po kolacji przysychają na stole, koty pośnięte na strategicznych pozycjach monitorują sytuację spod przymkniętych powiek… Jeszcze myć się i spać. Brudne naczynia — nie zając. Dobrze, że jutro już środa… Potem będzie z górki… Zamykam oczy. Tylko na minutkę. Potem się zbiorę i zrobię co muszę…
Telefon. Pod marketem przy Kopcińskiego biega kotek. Za nim biega jakaś pani, ale nie umie go złapać. Potrzebna pomoc. Możecie pomóc?
Kotek złapany w ręce przez naszą wolontariuszkę, a raczej przez jej partnera, przespał bezpiecznie noc w domku. Dziś jedzie do lecznicy na pierwsze badania i podstawowe zabiegi. Wygląda słabiutko. Jest chudy i brudny. Ma zniekształcenie na przedniej łapce. Innych maluszków w okolicy nie było.
Nie wiemy jeszcze co dalej. Zdrowy? Chory? Gdzie go umieścimy? Nie wiemy. Teraz najważniejsze, że bezpieczny… Że nie-przejechany-przez-auto. Że nakarmiony i wyspany…
Prosimy, wspomóżcie naszą opiekę nad Maluszkiem
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę:
Fundacja Przytul Kota
ul. Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Maluszka
*środki niewykorzystane na cel wskazany będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy!
