W trakcie niedzielnego karmienia stadka ze Stoków, naszej wolontariuszce ukazał się czarny maluszek. Wiedzieliśmy o jednym maleństwie, które potrzebuje jeszcze opieki mamusi. Właściciel działki nic nie wspominał o innych. Jesteśmy załamani. Nie wiemy ile dokładnie ich jest. Nie mamy gdzie ich umieszczać. A zostać tam nie mogą. Nadal próbujemy wyłapać na zabiegi resztę dorosłych kotów. Kochani bardzo potrzebujemy Waszej pomocy. Kto mógłby zostać naszym Domem Tymczasowym? Prosimy o kontakt telefoniczny 660 725 010 lub mailowy z fundacją fundacja@przytulkota.pl lub przez wiadomość na fb. Podajcie w wiadomości numer telefonu do siebie. Opowiemy o szczegółach bycia DT. Tylko razem możemy więcej!
Data publikacji: 15.07.2018