Maksym został przyjęty do Hospicjum dla Kotów Bezdomnych. Oto historia kocurka…
Chociaż jest jeszcze młody i ma maksymalnie 4 lata, Maksym wydaje się być bardzo spokojnym jegomościem. Zbyt wcześnie, aby ocenić czy taki jest jego charakter, czy też spokój jest wynikiem stresu lub osłabienia chorobą…
Koci katar, świerzb, pchły – kocur przywiózł ze sobą standardowy zestaw bezdomniaka. Podaliśmy mu antybiotyk, leki przeciwbólowe, został odpchlony i odrobaczony.
Białasek jako jedyny z transportu 18 kotów z Ukrainy jest kastratem. Kastrowany był niedawno – widać ślady po goleniu sierści do zabiegu. Zaropiałe oko kocura to wynik entropium – powieki wwiniętej do środka oka. Przypadłość ta sprawia, że rosnące na powiece włoski ocierają się o gałkę oczną, powodując podrażnienie, zaczerwienienie i łzawienie.
Niestety, test płytkowy okazał się być dodatni w kierunku FIV. Zleciliśmy immunoblotting, by mieć pewność, że mamy na stanie plusika.
