Mako

Data publikacji: 30.07.2021

Cześć jestem Mako. Mieszkam sobie u Cioci Wery na tymczasie i jest suuuper. Ciocia trochę narzekała na początku, że jestem niegrzeczny, że niewychowany, że mam złe maniery. Że prycham, syczę i fukam… Ale byłem wtedy mały i tego nauczyła mnie moja kocia mamusia.
Teraz jestem duży i Ciocia Wera mówi, że jestem jej kochanym synkiem. Że nic tylko się chcę tulić i miziać i tylko na rączki, na rączki, na rączki. Mówiła, że już mam dobre maniery, że największy apetyt i że jestem jej najukochańszym Misiem Tulisiem. I nadziwić się nie może, kiedy tak się zmieniłem i martwi się, że za chwile mnóstwo ludzi będzie chciało mieć takiego Tulisia tylko dla siebie. Martwi się też, czy ktoś pokocha mnie równie mocno jak Ona. Ach ta Ciocia Wera…

Mako ma ma ok 4 miesięcy. Jest zaszczepiony, odrobaczony, posiada czip i książeczkę zdrowia. Nie posiada tylko domku. Dla Mako poszukujemy domu z zabezpieczonymi oknami i balkonem.

Jeśli jesteście zainteresowani adopcją, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/. A jeśli macie pytania – zadzwońcie. Od poniedziałku do piątku telefoniczny dyżur przy adopcjach pełni Natalia – 798 922 412, zaś w weekendy – Agnieszka 604 268 143 i Magda 509 581 758.

A może chcielibyście adoptować Mako wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!