Data publikacji: 11.11.2021
Luka to wolno żyjąca kocica, którą nasi wolontariusze opiekują się od kilku lat.
Kotka wraz z siostrą mieszkają na posesji, która od wielu lat jest opuszczona. Siostry miały tam swoje budki, miski i względny spokój, aż do zeszłego lata.
Działka została sprzedana, teren zaorany pod inwestycje, budki wyrzucone. Kotki mieszkały tam prawdopodobnie od urodzenia i z dnia na dzień straciły wszystko. Od tamtej pory chowają się na sąsiadujących posesjach, pod zaparkowanymi wzdłuż ulicy autami, całe w strachu i niepewności o każdy następny dzień.
Mimo iż straciły swój bezpieczny kąt, to regularnie dwa razy dziennie zjawiały się na posiłkach. Tak od kilku lat do minionego tygodnia.
Gdy nie pojawiły się trzeci dzień wolontariusze zaczęli się martwić. Kotki zapadły się dosłownie pod ziemię. Piątego dnia nasz wolontariusz przeczesywał po raz kolejny teren i znalazł Lukę uwiezioną na dnie 6 metrowej niezabezpieczonej studni na terenie budowy.
Potrzebne było wsparcie straży pożarnej, by wydostać zaklinowaną między gruzami przerażoną kotkę.
Luka trafiła na oględziny do lecznicy. Niestety pięciodniowy pobyt w zimnej i wilgotnej studni odbił się mocno na jej zdrowiu.
Poważna infekcja dróg oddechowych omal nie zabiła wyczerpanego stworzenia. Luka gdy tylko zakończy leczenie musi wrócić na swoje rewiry, gdyż pobyt w lecznicy to dla niej duży stres. Trzymajcie kciuki za koteczkę, która będzie wdzięczna za każdy grosik na leczenie.
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: leczenie Luki
