Lilu

Lilu wraz z bratem Biszopkiem znaleźli wspólny domek. Oto jej historia:

Mam na imię Lilu. Mam trzech braci, więc muszę być twarda i odważna. Ciocia mówi, żebym się nie dawała chłopakom, więc wychodzi na to, że jestem też najsilniejsza, bo chłopaki nie mają ze mną szans. Nie daję sobie w kaszę dmuchać i żaden koci maminsynek mi nie podskoczy. Ale tak naprawdę to jestem delikatna, subtelna, mięciutka jak podusia i puszysta jak obłoczek. Ciocia mówi, że prawdziwa ze mnie księżniczka i powinnam zamieszkać w pałacu, gdzie wszyscy by mi usługiwali, podstawiali jedzonko, masowali stópki i nosili na rękach. Bo ja uwielbiam być noszona na rączkach i rozpieszczana. Ale tak sobie myślę… Tak sobie myślę, że ciocia to chyba przesadza z tym pałacem. Wystarczy mi zwykły domek, troskliwi i odpowiedzialni Duzi i dużo, dużo miłości.