Lawenda to ja. To moje łaputy, ogon długi, wąsy, usy i ocy. To moja głowa nieśmiała i plędkie nózki na któlych uciekam, gdy chcą mnie całować i tulić. A chcą plawie wsyscy, bo mówią ze ładna i śmiesna. Nie wiem cemu jescse mieskam w domu kociego dziecka, cemu jesce nie znalazłam mamy, któla pokochałaby mnie taką lekko dziwacną, ale słodką jak cukielek. Nie wiem.
Mała urodziła się wiosną. Potrzebuje domku, który nauczy ją zaufania do ludzi. Niby zwiewa na nasz widok, lecz wzięta na rączki wyciąga bródkę i nadstawia uszka. Kocha wędki i błyskotki, kolorowe piłeczki i miękkie podusie.
Lawenda jest zaszczepiona, ma książeczkę zdrowia, lubi inne koty.
Jeśli jesteście zainteresowani małą, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/index.php/ankieta-przedadopcyjna-3/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agi 604 268 143, Magdy 509 581 758 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować Lawendę wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!