Lara

Data publikacji: 04.03.2020

Lara jest córką Fargo. Kotki całe swoje dotychczasowe życie spędziły na osiedlu. Nauczyły się tam biegać z brzuszkami przy ziemi i unikać „złych” ludzi. Chociaż łączą je więzy krwi, to kotki zawsze chodziły swoimi drogami. Każda z nich miała inny plan dnia i spotykały się tylko podczas karmienia. Fargo trafiła do nas ze zmiażdżoną łapką, a kilka dni po niej, Lara z urwaną końcówką ogonka. Nie było jej ponad tydzień, więc nasza wolontariuszka naprawdę zaczęła się martwić. Zbieg okoliczności czy znów komuś zależało, by skrzywdzić te niewinne zwierzęta? Jedno jest pewne – osiedle w centrum miasta, w którym koty rzadko kiedy mogą liczyć na pomoc człowieka, to nie jest miejsce dla Lary. Bo Lara jest całkiem oswojonym kotem. W lecznicy okazało się, że oprócz kłopotów z ogonkiem, kotka ma koci katar, stan zapalny w pyszczku oraz niestety – białaczkę (FeLV+).
I tak: najpierw musimy wyleczyć infekcję dróg oddechowych i zrobić porządek w pysiu. Potem – amputować kawałek ogonka, a potem – zabrać do Mruczarni i szukać domku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze kicia spędzi w lecznicy kilkanaście dni. Wiadomo, że pobyt w szpitalu, kroplówki, zabiegi i badania nie są zbyt miłe dla kici, lecz tak to jest z kotami wolno żyjącymi. Gdy w końcu trafiają do lecznicy – nie wiadomo od czego zaczynać leczenie. Bardzo prosimy o mocno zaciśnięte kciuki i pomoc dla Lary. Będziemy wdzięczni za każdy grosz.
Fundacja Przytul Kota
ul. Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: dla Lary

*środki niewykorzystane na nią, przeznaczymy na inne koty w potrzebie. Dziękujemy!