Data publikacji: 29.05.2021
Kreska trafiła do nas prosto z ulicy na kastrację. Razem z innymi kotami szwendała się po centrum Łodzi przy skrzyżowaniu ruchliwych ulic. Kocica jest oswojona, bardzo kontaktowa, kochana i przemiła. Kreska jest z tego samego miejsca, w którym znaleziono postrzelonego z wiatrówki Szafrana. Niestety ktoś, kto oswoił Kreskę, nie zadbał ani o jej bezpieczeństwo, ani kastrację, ani czipowanie. Bo że Kreska miała kiedyś domek, to pewne. Takie miziaste koty nie rosną na wolności w stadzie dzikusków. Jednak jak to czasem bywa, po okresie rozkosznego okresu dziecięcego, gdy kocica zachodzi w ciążę, traci prawa do przebywania w domu, traci miłość i ma sobie radzić sama.
Kicia przyjechała do nas z raną na karku. Pamiątką po bardzo bliskim spotkaniu z innym zwierzęciem, lub po urazie, które często przytrafiają się kotom mieszkającym na dworze.
Teraz czuje się dobrze. Jesteśmy w trakcie odrobaczania. Przed nami szczepienie, testy i czipowanie.
Jeśli zechcielibyście wesprzeć Kreskę na nowej drodze życia, będziemy Wam bardzo wdzięczni.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Kreski
