Data publikacji: 16.08.2023
Cześć, ludzie! Tu Kratos. Wiecie, co się okazało? Ciocia doktor dobrze przewidywała, że za źle przebiegający proces gojenia w mojej paszczęce może odpowiadać kaliciwiroza. 🦠 Wynik badania przyszedł dodatni. Ale ja się wcale tym nie martwię! Jestem zalekowany i zaopiekowany. Ciotki stymulują moją odporność i jestem na lekach przeciwbólowych. 💊💉 Paszcza zaczęła się lepiej goić, a najfajniejsze jest to, że nie mieszkam już z innymi kotami. Przeniosłem się do biura w Kocimiętce i tam jest dopiero fajnie! 🤩
Niedawno pomagałem rozliczać zbiórkę publiczną i chciałem zrobić porządek w papierach, ale ciotki zabrały segregator i powiedziały, że nie wolno. 🤷 Jestem pewny, że nie chcą, żebym się przemęczał. Kochane te moje ciotki. 😻 Kiedy tylko będzie okazja, na pewno pomogę im z dokumentami. 😺
Pozdrawiam z Kocimiętki!
Kratos
PS. Gdybyście chcieli dorzucić grosik do mojego leczenia, zachęcam do wsparcia zbiórki czynszowej: https://pomagam.pl/sierpien23.