Data publikacji: 07.06.2023
Historia Kory to historia złamanego serduszka. 💔
Koteczka została znaleziona na działkach ostatniej jesieni. Dobra dusza poszukała jej domu i w listopadzie Kora trafiła do osoby, która po paru miesiącach straciła możliwość sprawowania nad nią opieki. Szczęśliwie pojawili się ludzie zainteresowani adopcją koteczki… Lecz w ostatniej chwili nowy dom się rozmyślił. ☹️ Ponieważ sytuacja Kory była gardłowa, koteczka wprowadziła się do Mruczarni.
Dotychczasowy domek Kory zadbał o sterylizację i szczepienia, więc u nas została odrobaczona i sprawdzona pod kątem FIV/FeLV. Testy wyszły ujemne.
Kora jest zdrowa i zadbana, lecz chociaż fizycznie nic jej nie dolega – jest bardzo, ale to bardzo nieszczęśliwa. 😿 Dziewczyna jest typową jedynaczką, która źle znosi obecność innych kotów. Udało się nam wyczarować miejsce izolacji, ale sami wiecie… Mały boks trudno uznać za koci pałac. Zwłaszcza, gdy zwierzak miał jeszcze parę dni temu do dyspozycji całe mieszkanie… 😔
Kora oswaja się z nową sytuacją. Trudno jej się cieszyć z uwagi człowieka, gdy wszystko wokół jest… nie takie. 😟 Miejsca mało, ludzie jacyś inni, wszędzie zapachy innych zwierząt, a gdzie nie spojrzeć – jakiś futrzak na horyzoncie.
Trzymajcie kciuki, by Kora odnalazła się w fundacyjnej rzeczywistości i dała sobie radę, dopóki nie znajdziemy jej nowego domu. Jeżeli chcecie wrzucić grosik do skarbonki kici – będziemy bardzo wdzięczni. Na nowy, lepszy start!
Fundacja Przytul Kota
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Kora