Kocięta z pralni — ciąg dalszy

Kocięta z pralni — ciąg dalszy

Wiedzieliśmy, że nie będzie lekko z tymi maluszkami, ale nie sądziliśmy, że będą aż tak osłabione i chorowite.

Mimo od razu podjętej kuracji przeciwrobalowej i antybiotykowej, dzieciaki nadal wydalają pasożyty i mają nawrót okrutnej infekcji górnych dróg oddechowych.

Mało tego, są dzikie jak dziki i pielęgnacja ich ropiejących ocząt oraz podawanie leków prosto do kąsających pyszczków, przyprawia ich opiekunkę o coraz to nowe strupy na dłoniach i przedramionach.

Maluchy do oczu dostają Maxitrol w maści, antybiotyk Enrotron, na odporność Laktoferyne i Immunoxan. Wcinają oczywiście specjalistyczną karmę dla kociąt, by szybko nadrabiały zaległości z wczesnego dzieciństwa.

Mimo ciągłych przeszkód i problemów, nie poddajemy się! Wierzymy że będzie dobrze. Że infekcja i robale w końcu nas zostawią w spokoju, a strach przed człowiekiem odejdzie w kocięcą niepamięć.

Pomóżmy tym maluchom wykorzystać szansę na normalne, zdrowe i szczęśliwe kocie życie!

Będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Kociąt z pralni
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.

Dziękujemy!

bury baluciak chory

chore dwa bure baluciaki

czarny baluciak