Mała Kinia jest typem ciekawskiej iskierki. Lezie w każde otwarte drzwi, uchylone pudełka, wspina się na co da radę, pcha na ręce — byle wyżej. Lecz gdy nagle okaże się, że coś ją jednak wystraszyło: podskakuje na wyprostowanych nóżkach i znika za najbliższym rogiem. Kinia jest bardzo ludziolubna. Biega dokoła nas z ogonkiem skierowanym w niebo, jak z małą antenką nadawczą. Noszona na rękach, z ciekawością obserwuje świat z wysokości. Nie lubi siedzieć w miejscu, woli, gdy coś się dzieje. Zaś gdy jest cisza i robi się nudno — Kinia zasypia.
Kinia ma 7 tygodni. Jest córką dzikiej kotki, ale nie odziedziczyła po mamie lęku przed człowiekiem. Kocica już wykastrowana — wróciła na wolność, natomiast jej dzieci — szukają domków. Kinia bezbłędnie korzysta z kuwetki, je posiłki z miseczki i potrafi umyć sobie pyszczek po obiadku.
Szukamy dla Kini odpowiedzialnego domku, takiego — na zawsze. Opiekuna, który obieca, że Kinia zostanie wykastrowana za kilka miesięcy i który zadba o profilaktyczne szczepienia i regularne odrobaczanie Małej. W zamian — otrzyma morze kociej miłości. Jego kolanka już nigdy więcej nie będą zmarznięte, a serduszko puste…
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją prosimy o kontakt mailowy: adoptuj@przytulkota.pl lub telefoniczny (po godz. 16:00) z: Magdą 509 581 758, Agą 604 268 143, Moniką 660 725 010 lub Lidką 798 404 876.
A może chcielibyście adoptować Kinię wirtualnie? To bardzo proste — wystarczy napisać na adres wirtualki@przytulkota.pl z chęcią bycia wirtualnym opiekunem i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę nie mniejszą niż 30zł.
To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!