Data publikacji: 27.05.2020
Struktury kostne, ścięgna, nerwy, naczynia krwionośne i mięśnie były tak uszkodzone, że konieczna była amputacja łaputy. Chociaż organizm Kennego dobrze zniósł operację: kociak ładnie wybudził się po narkozie, a rana jest sucha i bez opuchlizny, to nasz pacjent jest bardzo smutny. Dnie spędza zwinięty w kuleczkę, jest apatyczny, niechętnie wstaje i w ogóle… żal patrzeć. Kenny ciągle dostaje antybiotyk i leki przeciwbólowe, lecz my czujemy się straszliwie bezradni wobec jego smutku.