Data publikacji: 07.04.2021
Kasta, po chwilowej poprawie, znowu zaczęła chorować. Przed Świętami na sygnale przyjechała do lecznicy ponieważ po tym, jak kilkukrotnie zwymiotowała żołądek i przełyk miała podrażnione tak bardzo, że w zwracanej treści widoczna była niewielka ilość krwi. No i tak: Święta staruszka spędziła w lecznicy, gdzie codziennie dostawała zastrzyki przeciwwymiotne oraz lekarstwa na nadczynność tarczycy. Niestety nadal, gdy leki przestają działać, zdarza jej się puścić pawia. Pani Doktor tłumaczy nam, że organizm potrzebuje czasu, by wysycić się lekami i wyhamować na tarczycę. Że to nie tak szybko, jak my byśmy chcieli… Czekamy zatem, mocno zaciskając kciuki za starowinkę, o co i Was serdecznie prosimy.
Jeśli chcielibyście pomóc Kaście opłacić lekarza, badania i leki, ona Wam pięknie zamruczy w podzięce.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Kasty