Joszi – ciąg dalszy historii choroby

Joszi – ciąg dalszy historii choroby

Data publikacji: 22.02.2023

Dziś będzie o Joszim 🐈. Jakbyście zapomnieli to jest ten przystojniaczek, który najpierw prawie nam skonał na rękach, potem okazało się, że ma kardiomiopatię 💔, a ostatnio tak zaszalał podczas zabawy, że aż trafił do lecznicy z obitym pęcherzem 🙉. Zatrzymanie moczu, osłabienie i znowu żegnaj piękny świecie…

No więc mamy do opowiedzenia ciąg dalszy tego wszystkiego. Joszi był na kolejnym ECHU serca 🩺. I już jest tak pięknie, że możemy wolniutko odstawiać lekarstwa na jego chore serducho. Wniosek z tego taki, że kardiomiopatia Josziego miała podłoże infekcyjne i dobrze dobrane leczenie sprawiło, że się wycofuje. To jest nasza wielka radość i szczęście. Jednak Joszi nie byłby sobą, gdyby tylko takie pozytywne emocje nam zapewniał 🙈…

Ponieważ od jakiegoś czasu miał nieświeży oddech 😷 — powtórzyliśmy przegląd całego kota. No i okazało się, że wszystkie, dosłownie wszystkie! zęby ma do usunięcia 🦷🛠. Jego dziąsła mają tak silny stan zapalny i są tak podrażnione 🔥, że krwawią przy najlżejszym dotknięciu, czy kilku kęsach podczas posiłku ☹️.O bólu jaki on odczuwa nawet nie chcemy myśleć.

Teraz Joszik jest już po pierwszej części zabiegu 👩⚕. Pani stomatolog usunęła trzonowce, jednak podczas operacji była w szoku, jak bardzo krwawią jego dziąsła. No i przez te zęby i kolejną narkozę w niedługim czasie, trzymamy gagatka na lekach na serduszko, żeby mieć pewność, że nic niespodziewanego nam nie wywinie 😇.

Ale wiecie co? Mimo tych wszystkich przygód, Joszi jest ulubieńcem wielu z nas 💘. Jest słodki, ciekawski i bardzo mądry. Pozwala nam brać się na ręce, wtula się z całych sił w nasze ramiona i mruczy tak, że zapominamy o Bożym świecie.

I tyle. Ciąg dalszy na pewno nastąpi…