Data publikacji: 17.08.2020
Ostatkiem sił kicał od jednej posesji, do drugiej. Jego rozpaczliwe miauczenie rozpuściłoby serce największego twardziela. Niestety nie zdołało zmiękczyć wiejskiej rzeczywistości.
A on tylko pragnął pomocy, miłości i odrobiny ciepła…
Izi został zauważony przez Panią Izę, która wyjechała na weekend, zaczerpnąć świeżego powietrza. Sielankę zburzył widok maleńkiego kociaka z odgryzioną, lub utraconą w inny, brutalny sposób łapką, poniżej stawu łokciowego. Z kikutka sączyła się ropa z krwią, wyczuć można było odór zgnilizny. Zgłaszająca przemyła oraz opatrzyła ranę, jednak nie miała możliwości na stałe przygarnąć maluszka.
Smutek i żal połączony ze złością. Wiedzieliśmy, że nasza lecznica pęka w szwach, a stan kotów zbliża się do setki. Jednak ujrzawszy cierpiącego maluszka, nie mieliśmy sumienia odmówić mu pomocy.
Izi trafił do nas w sobotni wieczór. Od początku zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że łapka wymaga ingerencji chirurgicznej. Maluszek próbował stawać na kikucie, co skutkowało otwieraniem rany oraz nadwyrężaniem łapki.
Niestety wycieńczenie oraz zły stan fizyczny kociątka, uniemożliwiały zabieg. W pierwszej kolejności nasze Panie doktor zadbały o nawodnienie, odkarmienie oraz pozbycie się stanu zapalnego u maluszka. Ogromnym problemem również były pasożyty które zamieszkały w brzuszku kociaka. Gdy w pewnym momencie zwymiotował, oczy nas wszystkich otworzyły się bardzo szeroko. To białe największe widoczne na zdjęciu, to bardzo wypasiony tasiemiec, te mniejsze niteczki – glisty.
Kiedy Izi nabrał sił i wigoru, przystąpiono do zabiegu. Pani doktor była zmuszona amputować łapkę w stawie barkowym.
Maleństwo dochodzi do siebie pod naszym czujnym okiem. Mimo cierpienia oraz głodu, jakie zdążył zaznać, Izi kocha człowieka bez opamiętania. Nawołuje nas, ciągle chce być noszony i tulony.
Obecnie pod naszą opieką znajduje się blisko 100 kotów.
Ogromnie prosimy Was o pomoc, w opiece nad Izim. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę!
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Iziego
*środki niewykorzystane na maluszka przeznaczymy na inne koty w potrzebie