Data publikacji: 28.04.2021
Harpun to kocur, który trafił do nas kilka tygodni temu na kastrację i po zabiegu został wypuszczony w miejscu złapania. Zaś parę dni temu, podczas kolejnej łapanki w tym samym miejscu, znowu zapakował się do klatki łapki i przyjechał do lecznicy. I całe szczęście, że zdecydował na tę przejażdżkę, ponieważ w gabinecie okazało się, że od naszego ostatniego spotkania biedaczek podupadł na zdrowiu. W nosku – katar, zaś na skórze – zmiany wymagające dalszej diagnostyki. Nie wiemy jeszcze co dolega Harpunkowi, ale mamy nadzieję, że uda nam się mu pomóc. Mamy też nadzieję, że Harpun polubi nas troszkę bardziej i po leczeniu pozwoli poszukać dla siebie zwyczajnego, bezpiecznego domku i miłości…
Teraz pacjent jest na antybiotyku, który ma zwalczyć infekcję górnych dróg oddechowych, zaś tkanki ze zmian skórnych zostały wysłane do badania cytologicznego. Pacjent raz na nas warczy jak mały piesek, a innym razem „mry-mry” odstawia… Kotek – zagadka.
Jeżeli zechcielibyście pomóc nam opłacić leczenie, razem z Harpunem będziemy wdzięczni za każde wsparcie.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Harpuna