Halicz

Halicz doczekał się własnego domku! Oto historia buraska…

Szukamy domu dla Halicza, rozmruczanego burego kocurka 🐱
Halicz to kociak urodzony około roku temu. Jego życie zaczęło się na działkach za Aleksandrowem Łódzkim, wśród grupy wolno żyjących kotów.

Zimą zeszłego roku, podczas jednej z regularnych wizyt na swojej działce, nasza wolontariuszka zauważyła niepozornego, burego kocurka🐈 – nadała mu imię Halicz, na cześć jednego z beskidzkich szczytów.🌄

Początkowo Halicz był jak każdy inny dzikusek – tolerował obecność ludzi tylko dlatego, że przynosili jedzenie. Nie spodziewaliśmy się, że kiedyś mógłby zaprzyjaźnić się z człowiekiem, których Halicz postanowił obdarzyć miłością i zaufaniem, odwdzięczając się mruczeniem, spaniem na kolanach i pozwalając nosić się na rękach. 😍🥰

Poznawszy historię Halicza, postanowiliśmy przyjąć go pod opiekę fundacji. Najpierw przeszedł niezbędną kastrację, badania, kwarantannę oraz szczepienia, dzięki czemu mogliśmy poznać Halicza bliżej. Kociak dał się poznać jako rozmruczane, tulaśne stworzenie, które z radością wita każdego człowieka. 😻

Halicz jest spragniony miłości i obecności człowieka, dlatego chcemy mu znaleźć jak najlepszy dom, który da mu szansę na szczęśliwe kocie życie! ❤ Kociak może szukać domu w którym jest już inny rezydent, ale ze względu na swoje łagodne usposobienie, może zostać bardzo łatwo zdominowany – dlatego rezydent powinien mieć łagodne usposobienie do innych kotów.

Halicz jest zdrowy, testy FIV i FeLV ma ujemne, jest gotowy do adopcji i rozpoczęcia nowego etapu w swoim życiu! Jeżeli macie zabezpieczony balkon i okna, jesteście gotowi na miłość na całe życie i szukacie prawdziwego przyjaciela – Halicz na was czeka!