Data publikacji: 24.07.2021
Gniewko jest najodważniejszy z czwórki kociąt, które niechcący złapaliśmy podczas akcji kastrowania wolno żyjącego stada w centrum miasta. „Niechcący”, bo żadna karmicielka nie wiedziała o ich istnieniu. Miały być tylko dorosłe osobniki… Jednak, wracając do Gniewka – chociaż widać, że bardzo się boi, to wzięty przez wujka na ręce, mocno wtula się w zagłębienie na jego szyi. Mruczeć nie mruczy, ale chociaż nie próbuje odgryźć wujkowi ucha…
Gniewko, podobnie jak reszta jego rodzeństwa walczy z pasożytami. Tzn. walczą leki, które kociaki dostały, ale ich malutkie ciałka muszą poradzić sobie z toksynami, które wydalają ginące pasożyty. Ból brzuszka, rozwolnienie i okazjonalne pawiki nie ułatwiają maluchom i tak dość ciężkiego żywota… No ale nic. Musimy to przetrwać.
Przed nami baczna obserwacja, wizyty w lecznicy oraz codzienne lekcje poskramiania małych tygrysów. Mamy nadzieję że Gniewko, jego braciszek – Agapiusz oraz siostry: Ana i Filipinka, z czasem zrozumieją, że ludzie są mili, że można ich polubić, zaufać i kto wie, może kiedyś nawet pokochać?
Mocno zaciśnięte kciuki za zdrówko tej warczącej gromadki bardzo nam potrzebne. Potrzebne jest nam również wsparcie na pokrycie kosztów ich leczenia oraz profilaktyki. Będziemy niezmiernie wdzięczni, za każde wsparcie.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Gniewka