Glutek
Data publikacji: 29.01.2018

Mam na imię Glutek. Mam 4 miesiące i zostałem znaleziony na ulicy przez Dobrego Pana. Nie miałem siły, a moje oczka bardzo mnie bolały Nic nie widziałem i bardzo płakałem. Pan zaniósł mnie do lecznicy i obiecał, że zabierze do swojego domku, gdy wyzdrowieję. Niestety bardzo długo byłem chory, a Pan nigdy nie wrócił… Moje oczka były odporne na antybiotyki i bardzo długo nic nie widziałem. Siedziałem sam w klatce i płakałem jeszcze bardziej. Za mamą, domem…za tym, by ktoś mnie wreszcie przytulił. Teraz jest już całkiem dobrze. Pani doktor wzięła mnie do siebie do czasu, gdy wyzdrowieje i ktoś mnie pokocha. Bardzo o mnie dba, a ja staram się dzielnie przyjmować wszystkie kropelki i być bardzo grzeczny. Moje oczka już ładnie wyglądają, mam jeszcze maleńki katar, ale gdy wyzdrowieję, dostanę szczepionkę i książeczkę zdrowia.

Jeśli nasz maleńki Glutek skradł czyjeś serducho i niestraszne mu będzie podawanie kropelek, zapraszamy do kontaktu w sprawie adopcji: kontakt mailowy: adoptuj@przytulkota.pl lub telefoniczny z: Magdą 509 581 758, Agą 604 268 143, Moniką 660 725 010 lub Lidką 798 404 876 (po godz. 16:00).

A może chcielibyście adoptować Glutka wirtualnie? To bardzo proste — wystarczy napisać do nas maila na adres wirtualki@przytulkota.pl z chęcią bycia wirtualnym opiekunem zwierzaka i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę. Minimalna kwota to 30zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😀 ) — to jedynie 1 zł dziennie. To jak? Możemy na Was liczyć? 🙂 Do dzieła!

FB_IMG_1517234291881

FB_IMG_1517234320712

FB_IMG_1517241407334

FB_IMG_1517241424770