Data publikacji: 08.12.2020
Odwaga jest nie wtedy, gdy robi się wszystko bez zastanowienia i lęku. Prawdziwa odwaga jest wtedy, kiedy mimo strachu i świadomości zagrożeń, podejmuje się pewne, nieprzyjemne działania, pokonując wewnętrzny opór i druty kolczaste… I taki jest mały Geralt. Chociaż widać, że ma obiekcje, że za młodu nauczyli go, że człowiek równa się zagrożenie, to ten mały bohater i tak podchodzi bliziutko nas, coraz częściej próbuje mizianek i sprawdza jak to jest, gdy miętolą kotu brzuszek. Mimo ryzyka, że ludzie go porwą i wytorturują pozwala się czasem wziąć na ręce i uczy relaksować w naszej obecności. Chce przekonać się na własnej skórze, czy na pewno to, czego mama go uczyła jest zgodne z prawdą.
Jeśli zaś chodzi o zabawy i inne szaleństwa Geralt nie ma żadnych oporów. Uwielbia wędki, piłki i wspinanie po drapakach. Obecność innych kotów wcale mu nie przeszkadza, a nawet sprawia, że mały czuje się troszkę raźniej w nieznanym jeszcze trochę terenie.
Kotek urodził się na przełomie czerwca i lipca 2020. Jest zdrowy, zaszczepiony i wykastrowany, testy na FIV/FeLV ma ujemne.
Szukamy dla niego domu z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Najchętniej wydamy go z jakimś innym naszym przedszkolakiem lub do takiego domu, w którym mieszka już mruczek, który wpuści Geralta na swoją podusię i od czasu do czasu się z nim pokotłuje.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją młodego, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agnieszki 604 268 143 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować Geralta wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!