Frytka uwielbia życie na krawędzi. Uwielbia wskakiwać z dużym rozpędem, z odpowiedniej wysokości do miski z wodą, a jeszcze bardziej chyba – wyskakiwać z niej jak fryga po to, by po otrzepaniu futra, wykonać ten sam numer tylko że lepiej, bardziej, efektowniej. Razem z Frykasem biegają po klatce niczym małe lemury, stroszą ogony i skaczą odbijając się na raz z wszystkich czterech łap. Jak zabawa – to zabawa, jak jedzenie – to jedzenie, a jak ich śpiączka ogarnie – to nie ma przebacz… Kocięta pełną gębą.
Dla Frytki szukamy domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Dobrze, by w domku był już młody kot, skory do rozlewania wody z nadpobudliwym bąkiem o niewinnych oczętach… A jeszcze lepiej, gdyby domek zechciał przygarnąć Frytkę i jej brata Frykasa jednocześnie. Dzieciaki przepadają z sobą, gdy jedno znika z zasięgu wzroku, drugie drze się w niebogłosy.
Kocięta mają około 2 miesięcy, są zdrowe, zaszczepione, przebywają w Łodzi.
Jeśli jesteście zainteresowani, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/index.php/ankieta-przedadopcyjna-3/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agi 604 268 143 albo Magdy 509 581 758.
A może chcielibyście adoptować Frytkę wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!