Fryga podbiła serduszko swojemu Człowiekowi i znalazła kochający domek na zawsze❤ Poniżej przeczytacie jej historię:
Kicia ma około dwóch miesięcy. Czas płynie jej na spaniu, zabawie i jedzeniu. Jest szczęśliwa i beztroska. Nie martwi się o wczoraj, ani o jutro. Gdy mówią, że jest czas na fikołki – to fika, gdy dają jeść – je, a gdy robi się cicho – drzemie zwinięta w kuleczkę. 100 procent kotki w kotce. Jest kochana i przytulaśna, lubi mruczeć, gdy jej ciepło i mięciutko. Kuwetka to dla niej nic trudnego, a umycie pyszczka po posiłku – przyjemny i całkiem smaczny obowiązek.
Fryga urodziła się na wsi. Kociątek było dziesięcioro, kocice – dwie. Niestety, psy zagryzły sześcioro maluszków. Ocalała czwórka jest pod naszą opieką – szukamy dla nich odpowiedzialnych domków. Kocięta są rozkoszne, delikatne i rozczulające. Są takie, gdy mają 2 miesiące, trzy, cztery… Lecz bardzo szybko dorastają, zmieniają się w dorosłe kocice. Potrzebują wtedy solidnej dawki zabawy, wyrozumiałości i mądrości. Wszystko to zapewnić im muszą opiekunowie. I takich mądrych osób szukamy. Karmicielom węży, kolekcjonerom kociąt, przeciwnikom kastracji i szczepień – dziękujemy.
Fryga jest odrobaczona, zaczipowana i jest po pierwszym szczepieniu.