Frotka została złapana podczas akcji sterylizacji kotów wolno żyjących. Mieszkała w centrum osiedla, szukając schronienia na osiedlowych śmietnikach, pod zaparkowanymi autami. Była przeganiana i straszona psami, więc złapanie tak wystraszonego kota graniczyło z cudem. Kilkakrotnie podejmowaliśmy próby, dopiero za piątym razem kotkę udało się złapać i poddać zabiegowi sterylizacji. Wówczas okazało się, że nasza dzikuska jest pozbawioną agresji, lgnąca do człowieka proludzką kicią. Ciężko sobie wyobrazić przez co musiała przejść Froteczka, wiodąc żywot kota bezdomnego. Jak bardzo musiała się bać ponownie zaufać człowiekowi. Frotka długo musiała być bezdomna, gdyż jej maleńkie ciałko było wychudzone, pokryte strupami a futerko miejscami wyliniałe. Jej smutne oczy pozbawione były blasku, a jedno ucho odmrożone. Biedna, maleńka Frotka. Zrobimy wszystko, by wynagrodzić tej kruszynce całe zło, które ją spotkało.
Koteczka przebywa w naszym fundacyjnym lokalu, gdzie kończy okres kwarantanny. Jej brzuszek się zaokrąglił, futerko odzyskuje powoli dawny blask, a oczy już nie są tak przejmująco smutne.
Na tę chwilę prosimy o pomoc w opłaceniu zabiegu sterylizacji i podstawowej profilaktyki. Tylko wspólnie możemy sprawić, by w życiu tej maleńkiej kruszynki na powrót zaświeciło słońce.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19, 91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
z dopiskiem: darowizna dla Frotki
Środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy!
