Data publikacji: 12.01.2020
Dzień rozpoczęliśmy od smutnych informacji o Tornisiu, więc dla równowagi mamy też dla Was coś pozytywnego.
Filipek także mieszka w domu tymczasowym, rośnie jak na drożdżach i jest wesołym, rozbrykanym i rozpieszczanym młodzieńcem. Uwielbia się bawić, nie pogardzi przytulaniem i bardzo się stara wyjadać ludziom z talerzy. 😸
Zdecydowaliśmy się nie męczyć Filipkowych oczu operacją – w ocenie lekarza istnieje bardzo nikła szansa, że nie wystąpią powtórne zrosty. Jednakże maluszkowi w niczym to nie przeszkadza. Łobuzuje za dwóch, jest bardzo pogodny, ciekawy świata i całym sobą mówi: Kochajcie mnie, ludzie!
Pamiętacie, że nasz cukiereczek jest do adopcji?
Jeśli jesteście zainteresowani, koniecznie wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna, a jeśli macie pytania – zadzwońcie po godzinie 16:00 do Agnieszki 604 268 143, Magdy 509 581 758 lub Natalii 519 192 799.