Data publikacji: 18.11.2019
Filipek ma około 9 tygodni. Jest wrażliwym i delikatnym maluszkiem, który potrzebuje dużo troski i miłości. Filipek lubi się bawić, brykać i kotłować z kocimi przyjaciółmi. Na najmniejszy szelest nadstawia uszka i porusza noskiem jak mały zajączek.
Jednak w odróżnieniu od zajączka nie jest zbytnio płochliwy i bojący. Jest raczej ciekawski i poszukujący… Przytulanie, mizianie i bujanie na rączkach też wchodzą w grę, lecz wszystko w odpowiednich proporcjach.
Filipek ma zepsute oczka. Oczka zepsuł mu koci katar. Filipek widzi odrobinkę, lecz jest to bardzo mała odrobinka. Możliwe, że w przyszłości po operacji, będzie widział troszkę więcej, ale czy tak będzie – czas pokaże.
Filipek jest po pierwszym szczepieniu. Z drugim jeszcze czekamy, bo maluszka wymęczyła ostatnio kolejna infekcja. Lecz za dwa, maksymalnie – trzy tygodnie, kociak będzie mógł iść do swojego domku.
Szukamy dla niego domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Dobrze, jakby mieszkał w nim jakiś inny kotek, który czasem pobawi się z Filipkiem, pokaże mu gdzie są miseczki i gdzie najcieplejsze miejsce na kanapie.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją Filipka, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/index.php/ankieta-przedadopcyjna-3/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agnieszki 604 268 143, Magdy 509 581 758 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować Filipka wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!