Data publikacji: 22.05.2024
Etna niedawno przeszła badania kontrolne, gdyż… cóż, nie jest dobrze. 🥺 Pomimo naszej troski, starań i wdrożonego leczenia – rak postępuje. Zmiany wokół oczu się powiększają i często krwawią. Kondycja sierści Etny także się pogorszyła. Koteczka ewidentnie poczuła się gorzej i zaczęła tracić na wadze. 😭
Musicie wiedzieć, że badania bardzo stresują Etnę. Brak wzroku i brak możliwości oceny sytuacji, wzmagają poczucie zagrożenia, więc zazwyczaj koteczka u weterynarza walczy o życie i rozpaczliwie płacze. Tym razem była niesamowicie spokojna, co wcale nas nie ucieszyło. Oczywiście, łatwiej zbadać spokojnego kota, lecz zmiana zachowania może sugerować znaczące pogorszenie samopoczucia i osłabienie, które sprawiają, że zwierzak nie ma siły walczyć. 😔
Chociaż narządy Etny pracują prawidłowo, a wyników krwi niejeden kot mógłby jej pozazdrościć – tkanki na głowie, wokół oczu i nosa są zajęte przez nowotwór. Dopóki będzie się czuła w miarę dobrze i będzie mogła funkcjonować ze zmianami na pyszczku, będziemy podawać lekarstwa spowalniające postęp choroby. Otaczamy ją szczególną troską, podsuwamy pod nosek najlepsze jedzonko. Tulimy ją i szepczemy do kociego uszka dobre słowa, ale z tyłu głowy mamy świadomość, że któregoś dnia możemy przegrać z chorobą, która toczy organizm Etny. ☹️
Kochani, ogromnie Was prosimy o zaciskanie kciuków za koteczkę. Nadal nie tracimy nadziei, że wdrożone leczenie pozwoli jej spędzić wśród nas jeszcze trochę czasu. Cichutko liczymy na zahamowanie rozwoju choroby, lecz mamy świadomość, jak bardzo bezwzględnym przeciwnikiem jest rak.
Jeżeli chcecie i możecie dołożyć cegiełkę do leczenia kotki, zachęcamy do wsparcia zbiórki: https://pomagam.pl/etna-maj. Dopóki jest nadzieja – walczymy o Etnę! 💪 Trzymaj się, dziewczyno i zostań z nami!
