Data publikacji: 1.10.2018
Eskel trafił do nas skrajnie wycieńczony. Nie wiedzieliśmy, czy damy radę mu pomóc, ale wiedzieliśmy, że będziemy próbować z całych sił. Czy było warto? Spójrzcie tylko na poniższy filmik, a znajdziecie odpowiedź. 😻
Kocurek nadal przebywa w lecznicy. Jest zasmarkany, ale lepiej je. Oczy wyglądają lepiej, a objawy biegunkowe powoli odpuszczają. Eskel powolutku nabiera sił – sami widzicie, że uroczy z niego miziak. ❤ Z całych sił trzymamy kciuki, żeby wracał do zdrowia jak najszybciej.
Bardzo dziękujemy Wam za wszystkie wpłaty, udostępnia, dobre słowa i trzymanie kciuków. Bez Was nie moglibyśmy robić tego, co robimy. Jesteście wspaniali! 💖