Data publikacji: 14.01.2021
Edwin jest drobnym, kilkumiesięcznym, kocurem, w kolorze krówkowym – jest biały w czarne łatki. Uwielbia bawić się w berka, chowanego i pościgi za wędką. Wesoło dokazuje podczas kotłowania z braciszkiem. Tak wesoło, że czasem ciężko usiedzieć im w miejscu i poćwiczyć mruczenie z ciociami…
Edwinek boi się jeszcze nagłego hałasu i gwałtownych ruchów człowieka. Gdy któraś z tych straszliwych rzeczy się wydarzy, wystraszony kotek pędzi, jak mała torpeda z nastroszonym ogonkiem za fotel lub podusię i podgląda jednym okiem co się stało. Jednak już po chwili ciekawość bierze górę i maluszek obwąchuje przewrócony taboret czy kapcie człowieka.
Edwinek lubi pieszczoty i drapanie za uchem, ale sam jeszcze rzadko pierwszy wyciąga łapkę do człowieka — jest na to zbyt nieśmiały. Kiedy jednak poczuje mizianie na swoim boczku — prędko uruchamia silniczek i mruczy, jakby jutra miało nie być…
Edwinek jest zdrowy i zaszczepiony. Testy na FIV/FeLV ma ujemne. Z innymi kotami nie zadziera, czasem tylko, gdy chce się bawić, trąca cudze ogonki i bacznie obserwuje, co z tego wyniknie…
Szukamy dla niego domu z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Może pójść do domu z bratem – Marvinem, albo w roli towarzysza do innego, miłego kota.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją Edwinka, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agnieszki 604 268 143 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować malucha wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!