Uroczy Dymek znalazł już swój domek, a oto jego historia:
Dymek ma około pół roku. W ramach zabawy gania ogonki innych maluchów w przedszkolu. Uwielbia harce i swawole, a gdy za bardzo nie ma z kim się kotłować – gania swój ogonek lub robi podkopy w drapakowych budkach. Chociaż wygląda na chojraka, to czasem, gdy przelęknie się czegoś zupełnie niespodziewanie – wciska się w najciemniejszy kącik i udaje, że go nie ma… Lecz my dobrze wiemy, gdzie Dymcio się chowa. Wyciągamy go pod brzuszek z kryjówki, układamy na kolankach, formujemy w zrelaksowanego kotecka i miziamy… Wszelkie lęki wtedy znikają, strachy wracają do szafy, a Dymek mruuuczy i mruuuczy, jakby nigdy nic… Może on specjalnie się przelęka, by go tak ratować?