Data publikacji: 25.11.2019
W ostatnich dniach aż czwórka naszych podopiecznych pojechała do własnych domów!
Technicznie – pojechała trójka. Leosia, Żmijka i Tęcza trafiły do Swoich Ludzi, którzy obiecali je kochać do końca świata i jeszcze dłużej. Ringo nie pojechał do domu, ale w nim został – dom tymczasowy stał się dla malucha domem stałym. Takie tymczasy kochamy najbardziej.
Futrzakom i ich Rodzinom życzymy wszystkiego najlepszego – szczęścia, miłości i niekończących się mruczanek!