Dianka zdaje się nie mieć wielkich wymagań – pełny brzuszek, piłeczkę do turlania i ludzkie dłonie do głaskania. Czemu więc wylądowała pod płotem podrzucona na teren zaprzyjaźnionej z nami psiej fundacji? Jakim trzeba być „człowiekiem”, żeby dać dom, a za chwilę wyrzucić jak śmiecia… Bo Dianka musiała ten dom mieć. Jest zadbana i w pełni oswojona. Głośno dopomina się o uwagę człowieka, głaskana tuli się i mruczy. Ma apetyt, bezbłędnie kuwetkuje. Zachwyca urodą. Cóż więcej chcieć – tylko kochać. Jak każdy kociak została odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana.
Odbywa obecnie dwutygodniową kwarantannę.
Wesprzecie naszą kocią księżniczkę? Bez Was nie damy rady. Dianka prosi o pomoc w pokryciu kosztów obowiązkowej profilaktyki. Każda złotówka jest na wagę złota:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla Diany
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę!
Dziękujemy <3