Dexter jest nieprzewidywalny. Nigdy nie wiemy czy wskoczy nam na prawe ramię, na lewe, czy może starał się będzie balansować gdzieś na środku, w okolicach naszej głowy.
Uwielbia na ręce, pod pachę, na kolana. Wszędzie uwielbia byle blisko człowieka. Miziać można go gdzie tylko dusza zapragnie, lecz nie myślcie, że można tak bez końca. Czasem kot ma dość. Czasem kot machnie stanowczo ogonem, wstanie, odejdzie parę kroków, by ostentacyjnie położyć się gdzieś poza zasięgiem naszych rąk. A że futerko Dextera jest aksamitne, ciężko mu się odgonić od namolnych głaskaczy.
Jeśli zaś zdarzy się tak, że w pobliżu nie ma człowieka, to inny kot w zupełności Dexterowi do szczęścia wystarcza. Ociera się o wszystkich, którzy na niego nie syczą i nie warczą.
Szukamy Dexterowi domu z innym kotem, lecz bez małych dzieci.
Kocurek jest wykastrowany, zdrowy, testy białaczkowe ma ujemne. Ma czip i książeczkę zdrowia.
Warunkiem adopcji są zabezpieczone okna i balkon oraz podpisanie umowy adopcyjnej.
Jeśli jesteście zainteresowani kawalerem, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/index.php/ankieta-przedadopcyjna-3/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agi 604 268 143 albo Magdy 509 581 758.
A może chcielibyście adoptować Dextera wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!
