Data publikacji: 18.08.2021
Kilka dni temu pisaliśmy o kruczoczarnym rodzeństwie: Haizi i Gelapie, które trafiło pod naszą opiekę. Pisaliśmy, że udało nam się odłowić na kastrację kilkanaście kotów. Pisaliśmy także, że końca kociego piekła nie widać…
Nie musieliśmy długo czekać na kolejnego, chorego kociaka, którego nie sposób było zostawić na terenie ogródków działkowych.
Deksterka została przypadkiem zauważona tuż przy wejściu na działki. Nie trzymała się z innymi kotami, nie stołowała się u działkowiczów. Koteczka wybrała cichą i zakrzaczoną posesję na uboczu.
Koteczka, mimo iż urodziła się w kwietniu, wygląda na 2-miesięczne kociątko. Jest wyjątkowo drobniutka i ma znaczną niedowagę. Jej ciałko wyniszczone jest przez koci katar, a uszy zaatakowane świerzbowcem.
Deksterka zamieszkała w Gabinecie Weterynaryjnym, gdzie pod opieką personelu powolutku przybiera na wadze. Infekcja nie daje za wygraną, jednak się nie poddajemy i kilka razy dziennie zakraplamy oczka oraz wbijamy pod skórę małe igiełki.
Jeśli możecie nas wesprzeć w opiece nad Deksterką, pokryć koszty leczenia, szczepień i reszty profilaktyki, będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Każdy Wasz gest, każda nawet najmniejsza wpłata są dla nas bardzo ważne.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Deksterka