Data publikacji: 28.03.2019
Mija tydzień od kiedy Wafel i Karmel zamieszkali w domu tymczasowym. Wafelek jest spokojniejszy, bardziej ostrożny i refleksyjny. Początkowo kociak nie chciał jeść, był zamknięty w sobie i niedostępny. Na szczęście, po niedługim czasie zaczął się otwierać, uniósł swoje piękne uszka do góry i pobrykał z braciszkiem po pokojach. Rudy Karmelek biega i bawi się za dwóch lub za trzech. Mruczy przy każdym głaśnięciu, sprawdza wszystkie kąty, jest ciekawski i rozrywkowy. Koci katar, który dręczy ich od długiego czasu, chyba w końcu zaczął odpuszczać.
Prosimy, pomóżcie nam opłacić rachunki za tą cudowną parę.