Co piszczy w sierści Styksa?

Co piszczy w sierści Styksa?

Data publikacji: 04.12.2023

Ciekawi Was, co piszczy w sierści Styksa i skąd łyse placki tam, gdzie powinno być futerko? 🤔 Uwierzcie, że nas także…

W badaniach mikrobiologicznych wykluczyliśmy tło grzybicze – wynik PCR przyszedł ujemny.

Badanie USG pokazało w pęcherzu moczowym Styksa kryształki, które mogą powodować dyskomfort, którego zaś objawem jest nawyk wylizywania się.

Pani doktor zaleciła leczenie pęcherza i specjalną dietę. Styks przeszedł na specjalistyczne jedzonko, dostaje także preparaty poprawiające kondycję skóry i włosa.

Badanie krwi pokazało, że musimy wspierać lekiem pracę wątroby, więc od razu wdrożyliśmy odpowiednie leczenie.

Zatem lekujemy, lekujemy i jeszcze raz lekujemy Styksa, starając się poświęcać mu jak najwięcej czasu. Obecność i uwaga człowieka są kocurkowi potrzebne niczym powietrze.

Bardzo Was prosimy o zaciskanie kciuków – mamy ogromną nadzieję, że dzięki naszym zabiegom leczniczo-pielęgnacyjnym, Styks niebawem pożegna się z łysinką. 😺 A jeżeli dodatkowo pojawi się osoba zainteresowana adopcją – będziemy w siódmym niebie, gdyż mimo najszczerszych chęci – nie możemy zapewnić mu tyle czasu i uwagi, na które zasługuje. Żadne przytulisko nie zastąpi domu. 🥺

Styks to przekochane, proludzkie stworzonko, które potrzebuje towarzystwa swojego człowieka. 😻 Jesteście gotowi go pokochać? Koniecznie wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/. A jeśli macie pytania – zadzwońcie. 📞 Telefon w sprawie adopcji: 798 922 412 lub 530 271 003.