Data publikacji: 23.01.2020
Cisek jeszcze przebywa w lecznicy. 👩⚕️ Nadal dostaje kłujki w dupkę, je podobno za pięciu, a brzuszek po posiłku ma wielki jak kula ziemska. 🌍 Cisek ma nieproporcjonalnie dużą główkę, a resztę ciałka jakby od innego kotka wziętą. Od maluszka jakiegoś. Widać że przez wiele tygodni głodował, że organizm zatrzymał rośnięcie, że tylko łepetynka miała zezwolenie na wzrost,😒 by szybko wymyśliła jakiś plan, jak wybawić ich od głodu i cierpienia.
Obecnie infekcja jest opanowana, świerzb leczony i wygrzebywany codziennie rano z obolałych uszek, a pasożyty – unicestwiane lekarstwami. Och! Żeby tylko z Ciskiem wszystko dalej szło tak dobrze, jak do tej pory.
W imieniu malucha bardzo dziękujemy Wam za pomoc w uzbieraniu pieniędzy na jego leczenie i pobyt w lecznicy. 💚 💙 Bez tego, bez Waszego wsparcia, on prawdopodobnie byłby już w kocim niebie.