Wojtek mruczy już w swoim nowym domku. A oto jego historia:
Wojtek jest stylowym brunetem. Natura postarała się lepiej od hodowców, by jego ciałko było kształtne a koci umysł bystry i żywy.
Kroju łapek i sylwetki mogliby mu pozazdrościć najlepsi projektanci.
Wygląda człowieka, by się przytulić i podzielić się swoim kocim światem eksploracji i zabawy, zakłóconym tylko brakiem własnych rąk do głaskania i kolan do zasiedlenia.
Mały jest pogodny, ale jego zdrowie źle znosi sąsiedztwo kilkunastu kociąt i trochę szwankuje. Pilnie potrzebny dom.
Mały został wykastrowany kilka dni temu. Ma około pół roku, jest szczepiony, odrobaczony i ma wszczepiony czip, także niestraszne mu będą i podróże zagraniczne.