Chester wrócił do Domu Tymczasowego po kolejnym zabiegu – tym razem zaszycia powiek. Szew zostanie zdjęty po upływie 10 dni. Przez następny tydzień nasz dzielny maluszek będzie musiał codziennie odwiedzać Panią Doktor i przyjmować bolesne zastrzyki. Mamy ogromną nadzieję, że po drodze nie wystąpią żadne komplikacje i historia będzie miała szczęśliwe zakończenie. Czy tak się stanie? Rokowania są ostrożne…
Maluszek jest prawdziwym zuchem i walczymy o jego oczko z całych sił. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do tej walki poprzez wpłaty, udostępnienia, przesyłanie ciepłych słów – jesteście cudowni!
Będziemy ogromnie wdzięczni za każdy przekazany grosik, każde udostępnianie i każdy trzymany kciuk – razem możemy więcej!❤ https://www.ratujemyzwierzaki.pl/oczkomaluszka